Dobra, po raz kolejny trochę mi to zajęło, ale mój komputer powiedział mi "Papa~" i zaliczył kaplicę. Dobrze że mam jeszcze komputer u babci, dlatego też mam sposób aby pisać scenario i inne milion ficków.
Scenario byłoby dłuższe, ale formatowanie zeżarło mi połowę tekstu ze środka. I nie miałam jak tego odzyskać bo "Ctrl+z" w tym wypadku zawiodło.
Scenario again dla Cannabsiwe - i przepraszam że tak długo.